przyznam, ze to pierwszy film Hitchocka jaki oglądałem. i zdziwił mnie taki nagłu przeskok ze sceny w pociągu prosto prawie że do ambasady. W pociągu widać, że jedzie kilka osób, które są na trzymane na muszce przez spiskowca i wtedy kobieta tylko do niego mówi, że ma tylko jeden nabój, a ich jest troje i zdziwiło mnie poprostu, że nie było żadnego rozwinięcia tego wątku.. jak się wydostali, co się stało z tylko kolesiem, który miał pistolet... itp.
Już pewnie nie potrzebujesz odpowiedzi, ale musiałeś oglądać jakąś uciętą wersję
Na tvp kultura też puścili wersję bez rozwinięcia tej sceny. Była dłuższa wersja filmu?
Zwracam honor, myślałam, że twoja wersja dosłownie robiła przeskok od sceny trzymania na muszce do stacji (a była jeszcze zmiana zwrotnicy przez "zakonnicę". I rzeczywiście masz rację, nie wyjaśnili co się stało z tym złym mającym wciąż jeden nabój, jakoś mi ten przeskok umknął ;)
W Sabotaż http://www.filmweb.pl/film/Sabota%C5%BC-1942-9315 jeszcze gorzej druga część filmu ciągle jakieś niewyjaśnione wątki. Tu tylko jeden w zasadzie mało istotny bo skoro miał tylko jeden nabój...
fakt... ale można to wyjasnić tak że wyglądało jakoby chwilę później już przekroczyli granicę i musiałby zabić 3 osoby w wagonie bez sensu przedostać sie do maszynistów i tam zabić dwóch, poza tym babci tam nie było..może po prostu wiec uciekł...nie było po co ich zabijać. Inna sprawa jest taka ze po przestawieniu pociągu mogli żądać wydania samej babci - no ale jakoś film musiał sie toczyć.